Moja pasieka pszczela, jak juz wspominałem zlokalizowana jest w Województwie Małopolskim w Beskidzie Wyspowym na wysokości 600 m. n.p.m. nad potokiem Chyszówka pomiedzy masywami górskimi Mogielicy 1170m. n.p.m. i Łopienia 961m. n. p. m. Tereny te, należą do terenów ekologicznych, gdzie brak intensywnej gospodarki rolniczej i z nią związanych oprysków różnego rodzaju środkami chemicznymi.
Okoliczne obszary objęte są programem Natura 2000W okolicach znajduje sie kilka rezerwatów przyrody, a w niedalekiej odległości utworzony w 1981 r. Gorczański Park Narodowy. W związku z tym moje pszczoły korzystają z pozytków nieskażonych chemicznie i biologicznie, co pozwala na uzyskanie najwyższej jakości produktów pszczelich.
Pasieka pszczela jest zarejestrowana w Powiatowym Inspektoracie Weterynaryjnym w Limanowej pod numerem 599.
Jestem pszczelarzem amatorem-hobbystą, zatem pasieka nie jest pasieką dochodową. To nie ja produkuję miód, ale robia to one - pszczoły, a moja ingerencja w ich życie jest sprowadzona do minimum, by nie przeszkadzać im w robieniu tego, co czynia od kilku tysięcy lat. Obecnie posiadam kilka uli, jednak mam zamiar dalej rozbudowywać pasiekę do pewnych rozmiarów-kilkunastu uli, tak by nie stała sie dochodową.
Chodzi o to by pracę pszczelarską wykonywać jak najbardziej starannie z pełnym poświęceniem i pasją, aby po prostu nie popaść w rutynę, bo taki , stan na pewno ma niekorzystny wpływ na jakość produktów pszczelich i zdrowie pszczół, a ta zawsze musi być najwyższej próby!